wtorek, 29 marca 2016

Zakupy :)

Dzisiaj wybrałam się na małe zakupy. Nie ma to jak dodatkowa motywacja! Was też nowe ciuszki motywują? Bo mnie tak. Nie są to ubrania na co dzień, lecz bardziej dostosowane do treningów. Zaczynam od jutra. Poranne bieganie + tańce + stepper + rozciąganie. Z moim planem treningowym, który jest jeden post niżej startuję od poniedziałku. Jutro będę miała okazję założyć sobie nowo zakupione rzeczy. Oby pogoda dopisała i świeciło z ranka słońce, ale by nie padało. Pobudka jutro: 6.00. Niestety jutro szkoła :( Ale oby do piątku to tylko 3 dni! Aktywne 3 dni! 
STARTUJEMY! NOWA TY! NOWA FIGURA! AKCEPTACJA SAMEJ SIEBIE ! 

poniedziałek, 28 marca 2016

Motywacja

Nie jedna z was posiada motywację. Jak nie motywujące są obrazki, to mniejszy rozmiar ciuchów, ładniejszy wygląd oraz ładniejsze ubrania. Zaś największa motywacją są WAKACJE. Gdy one się zbliżają największa ilość osób zaczyna swoją przygodę z ćwiczeniami, różnego typu dietami, zdrowszym odżywianiem.
 A co mnie motywuje? Teraz gdy słoneczko zaczęło się ujawniać i z dnia na dzień przygrzewa coraz bardziej, zawsze patrzę i myślę sobie o wakacjach, o plaży,bikini i ten wzrok ludzi na Ciebie, jak szczęśliwie będę się czuła gdy zacznę ćwiczyć, schudnę oraz myślę o tej zgrabnej smukłej sylwetce. Od razu lepiej robi się wewnątrz :D Plaża, słoneczko ahhh już niedługo a ja nadal gruba.  Trzeba brać się do roboty :D


Kolejna rzeczą jaka mnie motywuje są to różnego typu ubrania, jakie mogłabym sobie kupić z oszczędności jakie uzbierałam na te wymarzone mniejsze rozmiary. 

Są teraz święta, cała rodzinka mówi mi że w boczki mi poszło, że przytyłam, że grubsza od mamy jestem. DOŚĆ! W maju mam komunie, gdzie będzie cała rodzina i im pokażę że potrafię o siebie zadbać i że schudnę  ! Dam rade wierze w siebie ! Zobaczą że potrafię i kopary z ust im opadną. 

Motywują mnie też różnego rodzaju obrazki. Strona którą odwiedzam najczęściej to Zszywka.pl.Jest tam sporo motywacyjnych obrazków, ale też i ludzie, którzy Ci doradzą, pomogą. 
A was co motywuje ? 


sobota, 26 marca 2016

Wyzwanie---> or the beauty of holiday2016 !

A o to moje wyzwanie przygotowane na moją przygodę z ćwiczeniami i zdrowym odżywianiem. Ale tym razem z głową! Startuje z dużej wagi .Mam nadzieję że podołam swojemu wyzwaniu i się nie poddam ! O nie wakacje już za 3 miesiące i mam w domu całe wakacje siedzieć wstydzić się wyjść?! O nie ! Może to śmieszne, ale poprosiłam mamę by mnie pilnowała. Ważyła codziennie rano, wieczorem. Może nie powinnam tak się ważyć. Ale będę widziała tą dużą liczbę i to będzie mnie mobilizować by była ona mniejsza, oraz robię tak by nie podjadać nic w ciągu dnia, by mama o tym wiedziała i dała mi kazanie, "Karę". No cóż a o to plan :D może któraś z was się dołączy do niego wraz ze mną?
Tydzień 1,3,5,7,9,11- jest to tydzień Cardio, interwały, ćwiczenia siłowe.By pozbyć się zbędnego tłuszczyku, fałdek.
Tydzień 2,4,6,8,10,12- Tydzień luźniejszy, ćwiczenia pilatesowe, lżejsze, odprężające. Polecam pilates na wyszczuplenie nóg, wysmuklenie ciała.
Ćwiczenia takie jak " Ćwiczenia na szczupłe uda" pokażę je w przyszłym poście ;)
A wy jakie macie wyzwania? Pochwalcie się swoimi :D 

Coś o mnie...

No więc może na początek się przedstawię xd Nazywam się Anika i mam 17 lat. Dobry początek :D Interesuje się sportem i tańcem. Są to rzeczy którymi chce zajmować się w przyszłości. Blog własnie będzie nawiązywał do mojej pasji ale i też zdrowemu odżywianiu.  Nie zabraknie porad, ćwiczeń, przepisów itp. Czemu założyłam bloga? hmm... W swoim życiu dużo przeszłam i chcę wam opowiedzieć o tym. Pewnie nie większość z was zaczynała się odchudzać, wprowadzać drastyczne diety jak miliony innych nastolatek. Też przez to przechodziłam i ... Zachorowałam. Tak. Anoreksja. Naprawdę dziewczyny to nie jest wyjście. Chude nie znaczy ładne :/ Zgrabne, szczupłe hm okej. Ale nie wygłodzone, kościste! Praktycznie nic nie jadałam i ćwiczyłam od 3-4h dziennie 6 razy w tygodniu. Masakra. Sama się zastanawiam skąd tyle siły miałam. Przeszłam leczenie i... Poszło tym razem w 2 stronę :( Mam teraz nadwagę, przez zakaz ćwiczeń, dużo jedzenia i sterydy... Dziewczyny naprawdę nie warto. Moja waga jest teraz zbyt duża.Tak szybko jak znienawidziłam jedzenie, tak szybko je pokochałam.  Nie potrafię znów się zmobilizować do normalnego funkcjonowania. Wstydzę się wychodzić z domu :/ Założyłam ten o to blog by na nowo zacząć ZDROWY TRYB ŻYCIA. Wszystko małymi kroczkami do celu. Bez żadnych drastycznych diet, głodówek! Mam nadzieję że dacie mi motywację oraz choć trochę ja nią dla was będę ;) Właśnie rozpracowuje swoje wyzwanie do wakacji. Zapewne pokażę je w następnym poście ;) Może któraś w was będzie chętna do wspólnego ćwiczenia, mobilizowania się ;)

Zaczynamy !

Witam wszystkich na moim blogu. Pewnie jesteście ciekawi o czym on będzie. Jest to blog poświęcony zdrowemu trybu życia, ćwiczeniom,nie zabraknie tu również różnego rodzaju porad, wskazówek. Mam nadzieję że uda mi się w osiągnięciu wymarzonej sylwetki i zakładam że pomożecie mi w tym,dodając trochę motywacji! Będzie to strona, której będę poświęcać dużo więcej czasu i prowadzona będzie na bieżąco. I to chyba na tyle w tym pśscie . Do usłyszenia :)